Istnieją dwa sposoby wywoływania zdjęć. Atmosfera w ciemni fotograficznej wpływa na zmysły fotografa, który ręcznie wywołuje zdjęcia od momentu zwinięcia zużytych przez aparaty fotograficzne klisz, aż do chwili w której wyjęte z płukania fotografie suszą się w świetle wprawiającej w melancholię bladej czerwieni. Do wyposażenia ciemni zalicza się powiększalniki, czyli sprzęt do naświetlania papieru światłoczułego wywołanym wcześniej filmem. Szczypce służą do namaczania naświetlonego papieru w wyzwalaczu, utwardzaczu oraz na końcu w trzeciej kuwecie wypełnionej wodą. Zupełnie inaczej wygląda praca w ciemni cyfrowej obróbki fotograficznej. Centrum dowodzenia znajduje się w komputerze w postaci specjalnego programu graficznego. Zawodowcy zamiast myszek komputerowych używają tabletów, które znacznie usprawniają operowanie narzędziami w programie. W przeciwieństwie do zdjęć analogowych, zdjęć cyfrowych nie trzeba wywoływać. Jedynie zdjęcia zapisane w formacie RAW należy przed obróbką przekonwertować, lecz nadal są to zdjęcia gotowe, niewymagające zastosowania procesów chemicznych lub jakichkolwiek innych. Obsługi programu graficznego i umiejętności pracy w ciemni może nauczyć się każdy w zależności od upodobań techniki produkcji fotografii.
Fotograf na ślub
Ożenek jest niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego człowieka, bez względu na to czy ślub odbywa się w obecności kapłana w kościele, czy też bierzemy go w obecności...