Category Archives: rodzaje aparatów
Czym się kierować przy zakupie
Podczas zakupów zawsze kierujemy się swoimi preferencjami. Nawet jeśli kierujemy się ceną, zawsze jest to nasz wybór na daną chwilę. Są kategorie ocen, którymi się kierujemy podejmując decyzję o wyborze. Kwestia naszych preferencji jest tym wyższa, im droższy produkt mamy zakupić. Wymaga zatem głębszego zastanowienia zakup sprzętu, samochodu czy mieszkania. Nie warto tych towarów kupować pod wpływem chwili, czyli emocji. To, że coś wygląda ładnie i ma ciekawy kolor wcale nie musi oznaczać, że sprawdzi się w swoich funkcjach dobrze. Estetyczny wygląd przykuwający uwagę może czasami wręcz oznaczać gorsze wykończenie zasadniczych części składowych danego produktu, a często nawet zaprzeczać poszukiwanym przez nas zaletom. Czym kierować się podczas zakupu cyfrowego aparatu fotograficznego? Przede wszystkim określmy maksymalną kwotę, jaką chcemy na niego przeznaczyć. To wyznaczy nam jasny przedział, w jakim możemy w ogóle szukać. Wiadomo przecież, że za pięćset złotych nie kupimy lustrzanki, a z drugiej strony mając na wydanie kilka tysięcy nie będziemy testować małych aparatów turystycznych. Gdy już mamy określoną tę kwestię, odpowiedzmy sobie na pytanie, do czego jest nam tak naprawdę potrzebny aparat cyfrowy – czy jesteśmy wiecznymi turystami i chcemy uwiecznić na fotografiach zobaczone widoki, czy też może lubujemy się w fotografii portretowej i mamy talent do efektywnego ujmowania ludzkiej twarzy na zdjęciach, a może po prostu zwyczajnie chcemy mieć w domu aparat tylko dlatego, że czasami zdarzają się okazje do pstrykania jak na przykład rodzinne imprezy okolicznościowe czy spacery po pobliskim parku. Jeśli chodzi o wykaz opcji dostępnych w aparacie cyfrowym, to obecne modele nawet w podstawowej wersji oferują możliwość robienia efektywnych zdjęć czy to portretowych, panoramicznych, w pomieszczeniu z oświetleniem sztucznym czy też fotografii robionych w nocy. Za pomocą jednego przycisku automatycznie zmieniają się ustawienia aparatu tak, by były jak najlepiej dobrane do wymogów sytuacji. Tak więc coraz mniej wiedzy teoretycznej wymaga się od posiadacza aparatu cyfrowego, jedynie umiejętność czytania instrukcji obsługi i określenia, w jakich warunkach będzie robione dane zdjęcie.
Nietypowe wykorzystania fotografii cyfrowej
W dobie szaleńczego wręcz tempa rozwoju technologicznego, bardzo chętnie wykorzystywane są zdobycze cywilizacji. Weźmy pod uwagę aparaty fotograficzne. Obecnie praktycznie w każdej dziedzinie gospodarki i życia prywatnego użytkowane są aparaty cyfrowe. W końcu zrobione zdjęcie nic nie kosztuje, można zatem zrobić ich tysiące tylko po to, by wybrać to jedno jedyne. Zatem fakt, że aparaty cyfrowe są wykorzystywane przez dziennikarzy jak i współpracujących dla nich paparazzi, nie dziwi nikogo. Jest to niemal jak trzecia ręka dla takiej osoby, która żyje z fotografii. Aktualnie istnieje możliwość, by z filmu cyfrowego również wybrać kadry mogące stanowić doskonały materiały dla fotografa. Dlatego też chętnie wykorzystywane są przez prawników, dla uszczególnienia materiałów dowodowych, natomiast same już zdjęcia często stanowią też pomoc dla lekarzy zajmujących się nietypowymi przypadkami. W dziedzinie medycyny jest to ogromne ułatwienie, gdy można w kilka minut skonsultować postawioną diagnozę na podstawie przesłanego cyfrowego zdjęcia. Nie zapominajmy o wykorzystaniu aparatów cyfrowych przez policję w radarach uwieczniających na zdjęciach wykroczenia kierowców. Zagłębiając się bardziej w ten temat możemy zauważyć, że zdjęcia robione aparatem cyfrowym są dziś robione niemal bez przerwy na całym świecie zwłaszcza w czasach, gdy niemal każdy telefon komórkowy jest wyposażony w taki aparat fotograficzny. Po kolizji na drodze szybko wpadamy na pomysł, by sfotografować szkody, a często też tablice rejestracyjne i twarz kierowcy. Często zamiast skanować ważne dokumenty przeznaczone do wysyłki, tylko je fotografujemy. Nie zapominajmy o firmach ubezpieczeniowych. Niejednokrotnie przy podpisywaniu polisy, ubezpieczony przedmiot musi zostać sfotografowany, tak samo aparaty cyfrowe wykorzystują likwidatorzy szkód towarzystw ubezpieczeniowych. Chętnie fotografie cyfrowe powstają podczas budowy – potrzebne do odbioru technicznego- a następnie w czasie dekorowania lokali mieszkalnych czy służbowych, ułatwiając wyobrażenie rozkładu ścian i pomieszczeń wynajętemu dekoratorowi. Widać zatem, że aparaty cyfrowe na stałe zagościły się w naszym codziennym życiu i wątpliwa jest kwestia, by miało się to zmienić w najbliższych latach.
Wszędobylskie aparaty cyfrowe
Aparaty cyfrowe w dzisiejszych czasach to nie tylko urządzenia do zapisu fotografii. Stają się tak jak i inne urządzenia kombajnami zwanymi także urządzeniami wielofunkcyjnymi. Ogólnie rzecz biorąc trudno czasem określić, co jest aparatem cyfrowym z dodatkiem innych funkcji a co innym urządzeniem z dodatkiem aparatu cyfrowego. Poruszając się w obszarze tego zagadnienia można ustalić pewien podział. Załóżmy, że kamerę cyfrową z możliwością robienia zdjęć od aparatu cyfrowego z możliwością kręcenia filmów różni wielkość. Tylko czy na pewno? Niektóre designerskie aparaty cyfrowe mają naprawdę imponujące rozmiary, zaś większość nowoczesnych kamer ma niewielkie rozmiary oraz wagę ze względów czysto praktycznych. Może więc rozróżnimy je w sposób znany sprzed dziesięciu kat? Kamera – taśma (lub nieco później – płyta), aparat – klisza. Ten rodzaj selekcji w dzisiejszych czasach – zdominowanych przez nośniki elektroniczne i wbudowane pamięci też raczej się nie sprawdzi. Pozostaje nam zatem zaufać producentowi i trzymać się tego jak producent zakwalifikował nasz sprzęt. Jeszcze ciekawiej ma się sytuacja jeśli chodzi o telefony komórkowe z wbudowanym aparatem cyfrowym czy też aparatem cyfrowym z wbudowaną opcją telefonu. Jak zakwalifikować w ogóle te urządzenia? Zakładając, że aparaty te mają wielomilionowe matryce cyfrowe, zoom cyfrowy a niejednokrotnie nawet optyczny, tryby standardowe dla aparatów cyfrowych typu redukcji czerwonych oczu czy zdjęć tematycznych, to można się pokusić o stwierdzenie, że jednak są to aparaty cyfrowe. Przemawiają za tym także jakość i ostrość robionych zdjęć, które możemy natychmiast podziwiać a potem poprawić je używając funkcji do obróbki zdjęć cyfrowych i wysłać znajomym za pośrednictwem jednego z kilku dostępnych sposobów. Czy to wciąż jest aparat cyfrowy, czy komórka? Może to już przenośny komputer? Ale komputer służący do nagrywania filmów w jakości full HD? Cóż. Wydaje się, że w dzisiejszych czasach urządzenie, które posiadamy jest tym, do czego najchętniej go używamy, a dla miłośników fotografii każde urządzenie będzie tym samym niezależnie od dodatkowych funkcji, jakie będzie posiadać, bo zdjęcie zrobione z pasją zawsze będzie miało taką samą wartość, niezależnie czy robione smartfonem czwartej generacji czy czarno-białym aparatem na kliszę znalezionym na dnie szafy dziadka.
Fotografia cyfrowa – hobby, czy tylko dodatek
Wszędobylska fotografia cyfrowa otwiera przed nami szerokie możliwości. Niejeden z nas za sprawą aparatu cyfrowego odkrył w sobie duszę artysty. Dobry aparat pozwala na zminimalizowanie niedociągnięć technicznych, dając nam możliwość robienia doskonałych zdjęć amatorskich. Nie każdy jednak ma zacięcie artystyczne. Dla większości z nas aparat cyfrowy (ze względu na niski koszt robienia zdjęć) stał się dodatkiem do hobby, które uprawia od zawsze. Kiedyś robienie zdjęć reportażowych czy dokumentowanie wydarzeń lub przedmiotów ważnych dla nas było zbędną ekstrawagancją. W dobie fotografii cyfrowej robienie zdjęć podczas procesu twórczego jest świetnym dodatkiem. Nieważne czy sklejamy model, budujemy dom czy lepimy bałwana – świetnie się bawimy oglądając zdjęcia z przebiegu powstawania efektu końcowego. Tak samo w sporcie. Dążenie do wykonania trudnej ewolucji uwiecznione na zdjęciu na pewno będzie świetnie kontrastować z satysfakcją, gdy już opanujemy upragnioną umiejętność. Często robienie zdjęć wykracza poza samo fotografowanie. Niejednokrotnie robimy zdjęcie z niesamowitym zadowoleniem, mimo tego że wiemy o tym, że raczej nie będziemy oglądać tego zdjęcia w przyszłości. Zdjęcia tak łatwo dostępne mogą mieć aspekt użytkowy, który nie miałby racji bytu w czasach tradycyjnej fotografii. Czy dwadzieścia lat temu ktoś pokusiłby się o zrobienie zdjęcia misternemu splotowi warkocza, tylko po to, żeby sprawdzić, czy efekt nas satysfakcjonuje? Kto robił zdjęcia opakowań produktów spożywczych wysyłając męża po zakupy albo w celu zapamiętania godzin przyjęć wybranego specjalisty w przychodni? Aparaty cyfrowe odnalazły swoje miejsce nawet w intymnej sferze naszego życia, co było nie do pomyślenia w czasach, gdy większość z nas w celu uzyskania zdjęć musiała zanieść klisze do obcego człowieka zajmującego się zawodowo wywoływaniem fotografii. Poza względami prywatności ograniczenie w fotografii tworzyły także koszty. Typowy miłośnik ryb, kwiatów czy też gotowania miał ograniczone możliwości fotografowania swego hobby. Nie do pomyślenia było robienie tysiąca zdjęć swoim rybkom, udokumentowanie postępów jakie czyni natura z naszą pomocą w ogrodzie, czy robienie zdjęcia każdej potrawy powstałej z nowo wypróbowanego przepisu. Poza tym nawet jeśli pojawiłby się taki pasjonat, problemem mogłoby się okazać składowanie takiej ilości zdjęć, pomijając opinie naszych znajomych na temat naszego zdrowia psychicznego.
Aparaty cyfrowe w telefonach
Aparat cyfrowy w momencie wejścia do masowej produkcji był przedmiotem budzącym wiele emocji. Magiczne pudełko miało tyluż zwolenników, co przeciwników. Osoby patrzące sceptycznie na ten rodzaj zapisu obrazu mieli wiele do powiedzenia. Nie podobała im się jakość zdjęć, koszt zakupu urządzenia czy też problematyczna procedura wywołania zdjęć na papierze. Drukowanie takich zdjęć nie dawało satysfakcji, zaś przechowywanie ich w komputerze nie podobało się konserwatywnym miłośnikiem zdjęć. Sytuacja powoli zmieniała się wraz z upowszechnieniem komputerów, Internetu i malejącą ceną oraz rosnącymi możliwościami aparatów cyfrowych. Prawdziwy boom w fotografii cyfrowej nastąpił w momencie, gdy aparaty te zaczęły być standardowo montowane w telefonach komórkowych. Znów pojawiły się – dość słusznie głosy przeciwników takiej fotografii. Zdjęcia były wybitnie złej jakości, ale nie o to tu chodziło. Cała zabawa polegała na tym, że można było zrobić zdjęcie zawsze i wszędzie, nie taszcząc ze sobą aparatu fotograficznego. Zdjęcie zrobione w ten sposób można było natychmiast przesłać znajomym a to niejednokrotnie spychało kwestie jakości na dalszy plan. W dzisiejszych czasach sytuacja trochę się zmieniła. Możliwości techniczne oferowane przez dzisiejsze aparaty cyfrowe montowane w telefonach komórkowych wzrosła do tego stopnia, że zdjęcia robione nimi nie odbiegają jakością od tych robionych innymi urządzeniami. Możliwość drukowania (wywoływania) zdjęć wysokiej jakości, mimo że szeroko dostępna, to zeszła na dalszy plan. Dziś za sprawą Internetu i portali społecznościowych mamy możliwość opublikowania zdjęcia natychmiast po jego zrobieniu, tym samym nasze zdjęcie trafia do szerokiego grona odbiorców, co nie jest takie łatwe w przypadku fotografii tradycyjnej, Swoją drogą przechowywanie zdjęć w formie elektronicznej nie jest od dawna traktowana jako ekstrawagancja, gdyż po początkowej niechęci nie pozostał już nawet cień wspomnienia. Mało tego. Przechowywanie zdjęć w ten sposób jest tak powszechne, że większość z nas już dawno zarchiwizowało swoje tradycyjne zdjęcia skanując je i przerabiając na wersję cyfrową. Tak więc spierając się czy jest to słuszny trend czy też nie, musimy się pogodzić z powszechnością fotografii cyfrowej i możemy się tylko cieszyć z nowych możliwości, które się przed nami otworzyły.
Nieudane zdjęcia nieudanego zawodowca
W obecnych czasach, gdy osiągnięcia technologiczne są na wyciagnięcie ręki dla przeciętnego obywatela, pozwalamy sobie na coraz bardziej ekstrawaganckie zakupy. Okazuje się, że telewizor już nie może być średniej wielkości i nie robi na nikim wrażenia, że obraz w nim jest kolorowy. Telewizor musi być płaski, zajmować jak najmniej miejsca, najlepiej wisieć na ścianie a do tego ma mieć mnóstwo dziwnych, nieznanych wielu z nas opcji. To samo tyczy się aparatów fotograficznych. Skoro automatyczny aparat na kliszę i na dodatek z opcją zoom nie jest już modny, to kupujemy tak zwane cyfrówki, czyli aparaty robiące zdjęcia wysokiej jakości i zapisujące je w cyfrowym formacie. Oczywiście takie aparaty standardowo już mają wbudowaną opcję zoom, no chyba że mowa o aparacie fotograficznym wbudowanym w telefon komórkowy, ale to już zupełnie inna historia. Jeśli zaś chodzi o naszą pogoń za nowinkami technologicznymi, to rozwój w sferze aparatów fotograficznych zapoczątkował bardzo specyficzny trend. Okazuje się, że fotografia stała się tak popularnym tematem, że wiele osób kusi się na podjęcie go w sposób profesjonalny. Nie zważając na posiadanie jakiegokolwiek talentu pod tym względem, stwierdzają że dobry aparat oraz obeznanie w programie pozwalającym na retusz i obróbkę cyfrowej fotografii pozwolą im na stworzenie zakładu fotograficznego i uznanie tego za swój sposób na pracę zarobkową. Jako że aparat dla amatora udającego profesjonalistę musi być naprawdę dobry, to zaopatrują się w lustrzankę znanej firmy. Naturalnie aparaty cyfrowe tego typu są bardzo drogie, więc najczęściej stanowią zakup na raty. Korzystając z internetowych kursów ćwiczą cyfrową obróbkę zdjęć. I gotowe. Zaczynają reklamować się wśród znajomych, a zdjęcia z sesji towarzyskich wykorzystują następnie w swoim portfolio. Podejście takie w założeniu swoim jest słuszne, jednakże masowo rosnąca ilość tak zwanych profesjonalistów reklamujących się jako zawodowi fotograficy nie tyle ułatwia nam zdobycie świetnych zdjęć, ile narażają nas na przykrości. Wyobraźmy sobie na ten przykład naszą minę na widok nieudanych zdjęć z komunii, ślubu czy innej niepowtarzalnej uroczystości zrobione przez pseudo-profesjonalistę, któremu zaufaliśmy.
Aparaty cyfrowe kontra analogowe
Po minionych latach pełnych rozwoju technologicznego, który nieraz zadziwiał nas swoimi osiągnięciami nadchodzi czas, gdy zastanawiamy się nad jego zaletami. Są sprzęty, które bardzo ułatwiają nam życie. Powstały też takie, które odbierają ludziom możliwość pracy, gdyż same wykonują zajęcia, które wcześniej były domeną ludzi. Są i takie wynalazki dwudziestego pierwszego wieku, które użytkowane są przez ogół, a jednak wciąż znajdują się osobniki wśród społeczeństwa, które wolą użytkować poprzednie wersje zdobyczy technologicznych. Takim przykładem są aparaty fotograficzne. Dziś swój boom przeżywają aparaty robiące zdjęcia cyfrowe – bez potrzeby zakupu kliszy fotograficznej, pokazujące obraz od razu, dające możliwość oglądania fotografii na monitorze komputera bez wymogu wywoływania ich na papierze. W dobie, gdy aparaty cyfrowe są również stałym elementem wyposażenia telefonów komórkowych, trudno jest spotkać osobę, która nie korzystałaby kiedykolwiek w swoim życiu z tego typu aparatu. Jednakże wśród pasjonatów fotografii wciąż spotkać możemy osoby doceniające zalety minionej epoki aparatów analogowych zwanych kliszowymi. Najczęściej są to osoby potrafiące wydobyć prawdziwe piękno fotografowanego ujęcia i to bez potrzeby obróbki zdjęcia w programie obsługującym sztuczne poprawianie obrazu. Tak naprawdę to te właśnie osoby można nazwać prawdziwymi pasjonatami, dla których fotografowanie jest odbiciem ich talentu. Nie pstrykają one zdjęć jak popadnie, znają się na grze świateł, cieni i właściwego umiejscowienia fotografa i aparatu tak, by zdjęcie oddało więcej piękna niż przedstawia to sytuacja. W ten właśnie sposób samoistnie tworzy się podział na fotografów i artystów. Typowa osoba obsługująca aparat cyfrowy, by zrobić dobre zdjęcie posługuje się klasycznym schematem: pstryka ile wlezie i na koniec z kilkunastu setek zdjęć wybiera jedno, w jego mniemaniu najładniejsze. Prawdziwy fotograf-artysta używający aparatu analogowego widzi zdjęcie na długo przedtem zanim je jeszcze zrobi i tylko czeka na okazję, aby je uwiecznić. Nie dyskryminujmy jednak cyfrowych aparatów, gdyż gdyby nie one większość z nas nie miałaby możliwości zrobienia dobrego zdjęcia bez marnowania wielu klisz.
Przydatność zdjęć cyfrowych w Internecie
Weszliśmy w dwudziesty pierwszy wiek z impetem. Jest to wiek szybkiego rozwoju technologicznego, co zresztą jest widoczne na każdym kroku. Z chęcią korzystamy z nowości, jakie oferuje nam świat technologiczny, zwłaszcza że w wielu aspektach bardzo nam to ułatwia codzienne życie. Weźmy pod uwagę rozwój aparatów fotograficznych. Gdy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia prym wiodły analogowe aparaty fotograficzne, nikt z nas nawet nie marzył o tym, że będzie można tę dziedzinę jeszcze usprawnić. Zwłaszcza po nieudanym starcie na rynku aparatów Polaroid wywołujących zrobione zdjęcie w ciągu kilku minut. A jednak zdjęcia zapisywane w formie cyfrowego obrazu odniosły sukces. Nic w tym dziwnego. W dobie Internetu o wiele łatwiej i przyjemniej pracuje się mając jako narzędzie pracy aparat cyfrowy zamiast analogowego. Wyobraźmy sobie, że sklep prowadzący internetową sprzedaż musiałby wszystkie swoje towary sfotografować aparatem kliszowym, zdjęcia te wywołać, następnie zeskanować i dopiero umieścić na swojej witrynie. To samo tyczyłoby się przedmiotów wystawianych na tak bardzo popularnych w dzisiejszych czasach portalach aukcyjnych. Co prawda, istnieje możliwość, by sprzedawać za pośrednictwem Internetu rzeczy tylko opisywane, nie fotografowane, ale każdy z nas doskonale wie, że kupowanie rzeczy bez zobaczenia chociażby zdjęcia nie satysfakcjonuje nas, ponieważ to jest trochę jak kupowanie kota w worku. Kolejnym miejscem, gdzie zdjęcia wykonane aparatem cyfrowym są często wykorzystywane są portale społecznościowe, których popularność w ostatnich latach ogromnie wzrosła. Z niechęcią patrzymy dziś na profile znajomych, które nie są opatrzone zdjęciem. Gdyby nie możliwość szybkiego przesłania cyfrowych fotografii na dane konto portalu społecznościowego, to mało kto cieszyłby się ich funkcjami. Zwłaszcza że nie każdy w dzisiejszych czasach posiada w domowym zaciszu skaner na własność oraz chęci, by nagminnie z niego korzystać. Wystarczy odwiedzić pierwszą z brzegu witrynę internetową, by zobaczyć w jak dużym stopniu są wykorzystywane fotografie zapisane w formie cyfrowego obrazu. Wątpliwe więc jest to, by moda na aparaty cyfrowe kiedyś się skończyła, tak jak to się stało z aparatami analogowymi.